Dorota Czapiewska:
O ile farby wyzwalają ekspresję, pozwalają na kontrfiguratywne wariacje, o tyle rysunek wycisza, estetyzuje i równocześnie magnetyzuje subtelnością. Czas, cierpliwość i precyzja włożone w biało-szare kompozycje sprawiają, że stają się one erotycznie intymne - jak wspomnienie z dzieciństwa, jak samotność, jak sen - jak niepodzielne, a mimo to wciąż mnożące się fantazje.